Pytanie do Admina |
Apr 15 2008, 11:30 AM
Post
#81
|
|
Grupa: Members |
Zawsze to powód aby nie popaść w rutynę. Przykład "Pływaka", który 3 lub 4 razy pod rzad przeszedł. No znudził już nam chłopak a poważnie to warto zrobić przerwę aby dopuścić tej świeżej krwi
-------------------- Mercenaries never die, they just go to hell to regroup.
|
|
|
Apr 15 2008, 11:35 AM
Post
#82
|
|
Grupa: Members |
Z tego co pamiętam to pływak jest jedyną osobą która ukończyła 3 edycjie selekcji. Ja też miałem wielki dylemat w zeszlym roku czy wystartować czy zostać instruktorem miała to być osttnia S wiec postanowiłem sprubować czegoś nowego i nie żałuję
POZDRO Pływak he he |
|
|
Apr 15 2008, 12:16 PM
Post
#83
|
|
Grupa: Members |
Pewnie daleko majorowi do poglądów Giertycha, ale może ogłosiłby major amnestie dla zeszłorocznych finalistów?
"Wynikało to z tego że na S słychać było takie teksty: a teraz będzie bagno , bo w zeszłym roku.... Rano będzie woda bo w zeszłym roku.. To psuje zabawę i nie chodzi tu o nas a o startuj.ących. " Tak nie było. W tym roku było inczej, co niejednego stargo wyjadacza zmyliło.Np. we wtorek wieczorem myśleliśmy ze tradycyjnie zrobimy na dobranoc pare lotnisk, a tu dobranocka byla od Augustyna. Rano w srode i czwartek , nikt sie nie spodziewał ze po śniadanie trzeba bedzie popłynąć. I wiele podobnych zaskakujacych sytuacji. Śmigła spodziewalem sie juz od srody jak we wtorek wykoszono trawke, a było w piątek. Selelkcja zaskakuje co roku, jak major mowi pewne schematy są stałe ale nie idzie ch przewidziec, datego takie argumenty jak dobro innych uczestników troche słabo mnie przekonują. Szkoda, że finaliści nie mogą uczestniczyć, mam nadzieję że może major zmieni zdanie. A świerza krew jest, wielu finalistów ubiegłych selekcji, nie ukończyło jej w roku 2007. Pozdrawiam |
|
|
Apr 15 2008, 08:10 PM
Post
#84
|
|
Grupa: Members |
Panie Majorze dobrze że zorganinuje Pan kolejną edycję selekcji. Ta impreza jest jak zapalnik daje cel i motywację dla wielu młodych ludzi do ćwiczeń do rozwoju fizyki a zarazem i osobowości. Widać poruszenie na forum wszyscy pytają o sprzęt, treningi itp. Ta impreza ma swoja legendę, misję. Odwala Pan kawał dobrej roboty, oby tak dalej
|
|
|
Apr 15 2008, 08:33 PM
Post
#85
|
|
Grupa: Root Admin |
Czy ty czegoś Karolku nie chcesz ode mnie...
Wiesz twoja postawa jako instruktora na S nie była znowu taka ,,świetlana'', przypominam ,że to ty mialeś nocny dyżur gdy ,,dziki ''zjadły wiadro dżemu wiśniowego.. Przypominam też o nieudolnym ,,testowaniu'' koła reńskiego bez zapięć dolnych 2 lata temu po S gdy skutkiem tego na głowie miałeś kokosa a w apteczce zabrakło gazy... Karolku tą wazeliną nie uda się pokryć twoich potknięć. Bierz przykład z Małego- dżem uzupełniał wodą a wazelinuje z umiarem / ma chłop smykałke do tego/ |
|
|
Apr 15 2008, 09:33 PM
Post
#86
|
|
Grupa: Members |
He he to nie wazelina 8) wypiłem piwko i mnie natchneło na takie nostalgiczne wywody. A z resztą dla ktorego z uczestników nie jest Pan autorytetem nie jestem jedyny A co do tych kół to wszystko było zaplanowane chciąłem przetestować swoją wytrzymałość na ból he he choć dowiedziałem się ostatnio ze nie byłem pierwszy który wywinoł orła na tym wspaniałym urzadzeniu...
|
|
|
Apr 16 2008, 06:32 AM
Post
#87
|
|
Grupa: Root Admin |
Wywinąć to wywinąłeś ale nie orła a raczej ,,dzięcioła'', pozostaje jeszcze wytłumaczyć się z nocngo ,,bankietu z lochą'' nad wiadrem dżemu...
|
|
|
Apr 16 2008, 06:47 AM
Post
#88
|
|
Grupa: Members |
Mój dziadek był leśniczym wiec to chyba po nim mam taką słabość do dziczyzny he he
|
|
|
Apr 23 2008, 10:35 AM
Post
#89
|
|
Grupa: Members |
Widzę że dobrze mnie AK i nawet nie zwrócił uwagi że ja wazelinki nie używam taki jestem dobry, wiec masz sie od kogo uczyć Karolku.
ps: wysyłaj AK na priv jakieś wierszyki on to lubi poważnie ps 2 for AK: Łubu dubu łubu dubu niech żyje nam prezes naszego klubu/ absolewntów/ to spiewałem ja Mały ps3 chciałem jeszcze dodać że nie tylko dżem Karolek wyjadał i zasugerować że trzeba go ważyć przed i po S wtedy bedziemy widzeli na ile nas objada pozdro Mały -------------------- Mercenaries never die, they just go to hell to regroup.
|
|
|
Apr 23 2008, 05:01 PM
Post
#90
|
|
Grupa: Members |
Lub ile w kieszeniach wynoszę he he
|
|
|
Apr 28 2008, 09:17 AM
Post
#91
|
|
Grupa: Members |
Majorze odnośnie bycia instruktorem na S08 to czy będziemy przechodzić jakieś testy wstępne np. sprawnościowe czy coś w tym stylu, po których dostaje się certyfikat ze jest się instruktorem ?? Na jakiej zasadzie ma to się odbyć ?? Jak trzeba się przygotować do pełnienia funkcji instruktora , będziemy prowadzić marsze z uczestnikami ?? Jaką rolę mamy tam odegrać?? Niech Major mnie źle nie zrozumie , że na coś liczę ;] po prostu pytam bo nie wiem jak to ma wyglądać jak to mówią „Kto pyta nie błądzi „:D Pozdrawiam
|
|
|
Apr 28 2008, 12:35 PM
Post
#92
|
|
Grupa: Members |
Nie musisz przechodzić jakichkolwiek testów, certyfikatu nie dostaniesz, przygotuj sie tak jak do Selekcji a nawet lepiej żebyś nie "oddstawał"/przynajmnije ja tak sie przygotowywałem/, będziesz miał mozliwośc poprowadzenia marszu jak Cie AK wyznaczy, i bedziesz odwalał cięzką robote inną niż uczestnik np: polnowanie sprzetu w lesie czy obozowiska, zabezpieczanie punktów dla uczestników pomaganie starszym instruktorom, czy chodzmy zbieranie śmieci po uczestnikach.
Moge powiedziec że zobaczysz S od kuchni i stracisz prawo do brania udziału w niej jako uczestnik. Zastanów sie wieć dobrze czy naprawde chcesz zostać instruktorem... pozdrawiam Mały -------------------- Mercenaries never die, they just go to hell to regroup.
|
|
|
Apr 28 2008, 01:03 PM
Post
#93
|
|
Grupa: Members |
pytanko do admina;] Tak mnie ciekawi po tylu S jakiego rocznika bylo najwiecej?? tzn struktura wiekowa.
|
|
|
Apr 28 2008, 09:49 PM
Post
#94
|
|
Grupa: Members |
Mały co go straszysz :!: Kozak warto zostać instruktorem! poznasz tam ludzi jakich na codzień nie miał byś szans poznać i poczujesz się jak w sród starych przyjaciuł atmosfera jest niepowtażalna jeśli dostałes propozycję nawet się nie zastanawiaj
|
|
|
Apr 29 2008, 09:29 AM
Post
#95
|
|
Grupa: Members |
Karolku nie strasze go podałem tylko fakty. Ale faktem jest że warto zostać instruktorem, dla samego klimatu jaki jest na Selekcji.
-------------------- Mercenaries never die, they just go to hell to regroup.
|
|
|
May 5 2008, 03:02 PM
Post
#96
|
|
Grupa: Members |
Chciałbym się czegoś dowiedzieć na temat "Kaszubskiego Kapra" :?:
Jaki sprzęt bedzie musiał mieć ze soba uczestnik a co zapewnia organizator. Jesli bedzie rower to wiadoma ze każdy musi miec swój ale jesli beda kajaki? albo wspinaczka itp. Co ze sprzetu trzeba mieć swojego :?: |
|
|
May 6 2008, 08:16 AM
Post
#97
|
|
Grupa: Root Admin |
Dopinamy juz szczegóły, impreza w tym roku bedzie pilotem by w przyszłości być drugą S.
Zmienił sie tylko termin 25-27 lipiec. |
|
|
May 7 2008, 05:33 PM
Post
#98
|
|
Grupa: Members |
WSOWL od początku czy PW(aktualnie jestem na 3 roku) + studium oficerskie w wsowl??
I tak i tak zostaje sie podp. wiec pytanie jak bedzie lepiej? |
|
|
May 8 2008, 08:30 AM
Post
#99
|
|
Grupa: Members |
WSOWŁ ?
Zaliczyłem tę uczelnię w 1981. |
|
|
May 8 2008, 08:45 AM
Post
#100
|
|
Grupa: Members |
Ja wybrałem najpierw studia cywilne a potem zamierzam zrobić studium. Istnieją różne opinie, nawet bardzo skrajne, często określa sie studium jako <kurs zbierania wiśni> tak kiedyś powiedział jeden koleś z kawalerii powietrznej w 2006 który jakimś cudem znalazł sie tam jako instruktor < a gość znał się na "wszystkim"> mnie się wydaje że prawda jest o tyle pośrodku że wszystko zamyka się w wartości człowieka to co sobą reprezentujesz i jak zamierzasz pokierować swoją "karierą" jeśli masz jaja to nie ważne co skończysz czy 5latkę czy studium oficerskie. Kończ kursy, szkolenia inwestuj w siebie ucz sie jezyków. Reszta juz przychodzi sama.
Mały -------------------- Mercenaries never die, they just go to hell to regroup.
|
|
|