Kaszubski Kaper |
Sep 9 2010, 03:43 PM
Post
#1
|
|
Grupa: Root Admin |
Jak wyobrażasz sobie nową imprezę o nazwie Kaszubski Kaper
|
|
|
Jun 24 2011, 08:00 AM
Post
#2
|
|
Grupa: Root Admin |
Trasa Kapra nie była trudna pod względem nawigacyjnym. Niemniej to właśnie problemy z nawigacja spowodowały iż po 10 kilometrach Arek zdecydowanie wysunął się na prowadzenie. Na Puckich Błotach gdzie praktycznie sieć dróg jest bardzo rzadka a występują dziesiątkami kanały i stawy najwięcej osób popełniło ten sam błąd-wzięło wyjeżdżoną przez traktor łąkę za drogę gruntową.
Obszar do Mechowskich Grot nie był trudny podobnie jak trasa przez Puszczę Darżlubską. Ostatni odcinek gdzie droga skręcała w stronę Sławutowa dla niektórych był dość trudny i to tam popełniali błędy tracąc niepotrzebnie czas. Po przejściu pod drogą w wielkim przepuście początkowo trasą miała biec korytem rzeki Gizdepki ale ostatecznie z wielu powodów zrezygnowałem z tego. Na tym odcinku aż do Osłonina nie było większych przetasowań za wyjątkiem Ninji który w cudowny sposób minął kilku rywali. Problemy rozpoczęły się na wysokości Rzucewa zwłaszcza dla tych którzy odcinek bagna forsowali jako kolejni. Było coraz ciężej i buty momentami zostawały w mazi. Na tym odcinku podobnie jak na całej trasie piękne widoki i dzikie miejsca z dala od ludzi i zgiełku. Ze strzelaniem z broni krótkiej po wysiłku wielu miało problemy -dużo stracił prowadzący który stracił ponad 16 minut na to by strącić swój cel. Potem dla wszystkich zaczęły się schody. Marsz w wodzie na dystansie około 4 km przy przeciwnym wietrze i fali dobił praktycznie wszystkich. Wielu miało skurcze i widać to było na kolejnych konkurencjach takich jak lina czy drabinka a najbardziej po wiosłowaniu na odcinku czołgania. Prawie wszyscy mieli problemy z podciąganiem nóg z powodu skurczu mięśni dwugłowych. Czołganie trwało bardzo długo. Sam pełny finał zrealizowali jedynie trzej pierwsi zawodnicy i mogę powiedzieć żę była to prawdziwa walka o przetrwanie. Pomimo kapoków pokonanie 150 metrów pływaniem przy tak dynamicznej fali i wietrze było sporym wyzwaniem. Woda miała 15 stopni ale to nie chłód a zmęczenie spowodowało iż walka z siecią była tak długa. Z powodu zmagającego się wiatru ostatnia konkurencja ze względu na bezpieczeństwo została odwołana. Jeszcze raz gratulują wszystkim startującym i do zobaczenia w przyszłym roku. |
|
|